Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Misiek
Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 7 lat temu
przesadziłeś, kończę dyskusję i żegnam!

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

KurzaStopa
KurzaStopa - Czyścioszek · 7 lat temu
A wiecie jakie jest zdanie osoby która nie należy do waszej grupy lizacych się po jajach?

Pisanie o chorobach i prywatnych sprawach i analizowanie co, jak i dlaczego to czyste skurwysynstwo z waszej strony. Pojebaly się wam świat forum ze światem realnym.

To co napisał ;lukashero jest moim zdaniem niedopuszczalne.
Ostatnio edytowany: 2017-02-07 12:36:03

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 7 lat temu
Nie wiem skąd wielu z was przyszło do głowy, że Misiek ma jakiś problem z alkoholem? Moim zdaniem, niekoniecznie.

A w ogóle to co wszyscy tu wypisują jest niedopuszczalne. Żądam zamknięcia wątku i dostępu do morza!

--

kaab
kaab - Bojowniczka · 7 lat temu
Jako zwolenniczka Kaflowego, chciałabym powiedzieć, że ma on absolutną rację. A dodatkowo wnioskuję o ustawowo wolne poniedziałki!

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 7 lat temu
Jeszcze kilku takich zwolenników jak :kaab, i będę mógł kandydować nawet na przewodniczącego ONZ.

--

m_niebieski
m_niebieski - Woził Niemca dla statusu · 7 lat temu
:whisky celnie (to o włamaniu)
hero oto rozsądny głos na puszczy, faktycznie misiek powinien nabrać do tej sytuacji dystansu, i dopiero coś zdecydować, odpałowe komentarze tylko psują wrażenie

--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III) TU ŹRÓDŁO

szatkus
szatkus - Superbojownik · 7 lat temu
Nie żebym był jakimś zwolennikiem, ale jakby była opcja wrzucić Cię do ONZ to jestem za

--

Cajanus
Cajanus - Superbojownik · 7 lat temu
Ja tam nie wnikam, czy Misiek miał problem z alko czy nie.

Każdy ma tutaj swoje problemy, większe lub mniejsze. Istotą bycia dorosłym jest odpowiedzialność za własne słowa i czyny. A choć osobiście Artura nie znam, to jego odpały były co najmniej irytujące. Szczególnie wyciąganie prywatnych brudów bojowników na wierzch i groźby względem pozostałych członków społeczności.
Jeśli dla takiego :Tynf czy inny :czujnyjakpiespotrojny jest to normalne zachowanie niezasługujące na potępienie, to chyba czas na jakąś terapię.

happy
happy - Wredziocha · 7 lat temu
Poddawanie prywatnych problemów lub swoich wyobrażeń o czyichś problemach pod publiczną dyskusję z plaktonem forumowym uważam za cios poniżej pasa od tzw. przyjaciół.
Ciszej nad tą tru... nad tym banitą znaczy


--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

lukashero
:kurzastopa jak ktos jest chory na raka i pisze o tym to wszyscy spolczuja, a jak ktos jest alkoholikiem to co? To nie wolno o tym pisac? Bo co?Taka samo choroba jak inna. Dotyka mocno chorujacego i cale jego otoczenie. Trzeba nazwac rzeczy po imieniu. Problem z alkoholizmem jak i z innymi uzaleznieniami jak taki, ze pacjent musi chciec pomocy. Szczerze mowiac, mam w dupie twoje zdanie. Nie znam cie i rownie dobrze mozesz byc alter ego tynfa.


nigdy nie bylem przyjacielem miska.

:pies_kaflowy nie wpadles na to ze ludzie moga go znac, widywac sie z nim codziennie?

:whisky nieprawda. Napisalem w 2005 r w poscie -a rownie dlugi, a nawet dluzszy.

Koncze i nie wracam wiecej do tematu.Co mialem napisac, napisalem.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 7 lat temu
Spoko, wstępnie przyjmuję, że piszesz prawdę. Tyle, że ja po prostu nie biorę za pewnik tego co przeczytam w internecie. I tylko stąd moje wątpliwości. A Miśka, z całym brakiem szacunku, nadal lubię i życzę mu powodzenia. Zwłaszcza teraz, kiedy będzie szukał swojego nowego alter ego i nicka na JM. ;) I nawet mimo jego wyzwisk pod moim adresem w cześkach, których nie mam zamiaru upubliczniać.

Bo przecież jeśliby brać posty na JM to ja jestem zdegenerowanym alkoholikiem, a tak naprawdę to alkoholem się brzydzę.

No to
Ostatnio edytowany: 2017-02-07 18:51:03

--

Tynf
Tynf - Superbojownik · 7 lat temu
hero
Mam nadzieję, że skoro kończysz, to z równa stanowczością będziesz w przyszłości omijał moje posty. Pisałeś o tym, ale niestety jesteś niekonsekwentny.

Gdyby ktoś napisał Ci spod Złotych Tarasów o tym, że Misiek, lub ktokolwiek inny się stoczył i Ty byś o tym napisał na forum, bylibyście dla mnie moralnym dnem, któremu porządny człowiek nie powinien podawać dłoni.

Wszelkie dywagacje na temat ewentualnych problemów Miska proszę sobie wymieniać na cześku. Uprzedzając przyszłe, jak i przeszłe zarzuty; wolność wypowiedzi o którą tu walczyłem nie ma nic wspólnego z wolnością opluwania.

Moim zdaniem, na podstawie kilkunastu godzin rozmowy telefonicznej z Nim w trakcie kilkudziesięciu rozgrywek szachowych, jest normalnym, zwyczajnym człowiekiem (w szachy ograłby każdego ze sfory szczerzącej zęby), więc argument alkoholizmu jakiś straszliwie ułomny. Nawet gdyby jednak tak było, w co wątpię; To naturalnym odruchem każdego przyzwoitego człowieka byłaby wyciągnięta dłoń z chęcią pomocy człowiekowi, który tak długo tu pracował, tak wiele czasu poświęcił, tyle razy z nim dyskutowaliśmy. Jeśli faktycznie ma problemy o czym nic nie wiem, to raczej trzeba mu pomóc niż spychać brudną piętą w głębię.



--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 7 lat temu
:pies_kaflowy
Ciepłym?


--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

lukashero
:tynf jak dla ciebie ktos jest moralnym dnem, to chyba mozna powiedziec ze to komplement. Jestes irytujacy jak komar co to lata jak sie wylaczy swiatlo. Pierdolisz te swoje farmazony i nichuja nic z tego nie wynika. Wszyscy pluja ci w twarz, a ty mowis ze deszcz pada...
Czyli mowisz ze znalazles z miskiem wspolny jezyk... Jeszcze kilka lat temu smialby sie z ciebie jak wszyscy, ale widocznie cos sie musialo zdarzyc ze zaczal z toba rozmawiac. Nie chce wnikac co.

"Wszelkie dywagacje na temat ewentualnych problemów Miska proszę sobie wymieniać na cześku. "

hahahahahahaha. Masz jeszcze jakies prosby? Bede sobie kurwa pisal co mi sie podoba, a twoje prosby mam gleboko w dupie. Nie chce mi sie szukac, ale misiek tutaj tez upublicznial sprawy ktorych sie dowiedzial w tajemnicy i pisal to z czystej zlosliwosci zeby dojebac komus. Urazil tym moja dobra kolezanke, a nawet dwie. To tak nawiasem mowiac.

:pies_kaflowy a ja w odroznieniu od ciebie, biore wszystko za pewnik. Szczegonie jak sam cos pisze. Wtedy wierze w to w 100%

Pisalem ze mialem juz nie pisac?

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

brogman
zialena82 ale w jaki sposób napisze i jakie słowa dobierze?

Tynf
Tynf - Superbojownik · 7 lat temu
zialena82
Wybacz, ale ja nie pluję na rozmówców. Celuję w wolno działającym jadzie, jest skuteczniejszy. Natomiast jeśli chodzi o plucie, to jesteś tak wybitną specjalistka, że nie ośmielę się z tobą dyskutować w tym temacie.

:brogman
Nadal paluszki swędzą?

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 7 lat temu
No a wy dalej z :tynkiem dyskutujecie?
Zadałbyś może jakieś pytanie, a nie się ze Smykami droczysz

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 7 lat temu
Czy tylko ja uważam niepodawanie ręki przez :tynka za życiowy sukces?

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

tytezterefere
tytezterefere - Dyżurna Domina · 7 lat temu
, szkoda klawiatury, bo i tak nie dotrze.

Tak jak do miśka nie dotarło, że sam sobie swoim zachowaniem szkodził i sam od siebie masę ludzi poodsuwał. I sam ciężko pracował na wszystkie bany.

W pewnym momencie zaczęło mu srogo odbijać, za co m.in. przestał być modem. Przez to odbijanie stracił również część znajomych, bo postanowił na ogólnodostępnym forum wyciągać ich prywatne sprawy tylko po to, żeby im w chamski sposób dowalić, sprawić przykrość i pokazać, że "ja mogę" (bo na przykład ktoś miał czelność mu na coś zwróci uwagę). Bo stwierdził, że skoro on zna osobiście Mariusza, był modem, to jest niedozaje*bywalny, wszystko mu wolno itd.
Dodatkowo przez jakąś mitomanię czy paranoję jeszcze bardziej odsunął od siebie część znajomych. Między innymi obrabiając im za plecami tyłki, opowiadając zmyślone historie (również na tematy, o których nie miał absolutnie żadnego pojęcia). I będąc przy tym na tyle... hmm... lekkomyślnym, żeby nie zdawać sobie sprawy z tego, że te jego historyjki niemal od razu docierały do osób obgadywanych, bo wiele osób już nie wierzyło w to, co on wypisuje.
Nie docierało do niego, co w ogóle odstawia, w jaki sposób sam sobie szkodzi, że sam pracuje na to, żeby ludzie, którzy kiedyś go lubili/szanowali, którzy chętnie z nim pisali, spotykali się, odsuwali się od niego coraz dalej.
I przecież on sam na forum pisał rzewne posty, że jest alkoholikiem z dziada pradziada, że cukrzyca i inne takie, po czym chwalił się weekendowym piciem na działce, albo jechał na ogólnopolski i też odstawiał szopki (choć niejednokrotnie mu ludzie powtarzali, że sobie tym szkodzi, chcieli mu pomagać, ale nie - wolał ich do siebie zrazić).
Co do ogólnopolskiego - jak gdyby nigdy nic podszedł tam co najmniej do dwóch osób, którym srogo dupska obrobił (i to jeszcze dzień przed - łapiesz to?), które potraktował w sposób naprawdę chamski i świadczący o absolutnym braku kultury oraz godności i postanowił udawać, że wszystko jest ok, a gdy te mu w jednoznaczny (acz kulturalny) sposób dały do zrozumienia, że nie chcą mieć z nim nic do czynienia, wylał na nie znów na forum wiadro jadu i żółci, udając biedną ofiarę wielkiego spisku, po czym usunął swoją wypowiedź, bo chyba się zorientował, że mógłby nastąpić tzw. "backfire".
I w żadnym z tych przypadków nie widział swojej winy. To on był ofiarą, a wszyscy się na niego uwzięli. Smutne to, dla mnie też, bo kiedyś serio myślałam, że to całkiem spoko gość, piłam z nim na kilku zlotach, może nie powiedziałabym, że się przyjaźniliśmy, ale mogłabym go uznać swego czasu za nienajgorszego znajomego.

No i na sam koniec - banów to on już miał ponad regulaminowy limit, na każdy z nich sam zasłużył, poprzedni miał być tym dożywotnim (na który również sobie zasłużył), ale jednak z niego wrócił na "warunkowe", którego zasady postanowił mieć w dupie i sam zapracował na kolejnego bana (choć go ludzie próbowali hamować, sam Mariusz mu pogroził paluszkiem, ale nie).


Zresztą sam wyraźnie dał do zrozumienia swoim wpisem na bandytach, że nie chce tu wracać. Tak samo Joe wyraźnie dał do zrozumienia, że nie ma co dyskutować.

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
gadH - Ekskluzywny Superbojownik · 7 lat temu
Panicz jest jedynym normalnym wsrod was socjopaci leczcie sie
Forum > Hyde Park V > Misiek
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj