Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Proste pytanie wieczorne. Żadna podróbka. Oryginał z innej fabryki
hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
Czy i jak dorabialiście w swoich studenckich czasach? Jak udawało się wam łączyć naukę z pracą?
Ja imałem się różnych zajęć. Pracowałem przez prawie rok dwa - trzy razy w tygodniu nocami w markecie na bardzo ważnym stanowisku - przynieś - wynieś - pozamiataj. Naprawiałem dla jednej firmy drukarki laserowe. Przepisywałem, składałem i drukowałem prace licencjackie, magisterskie, zaliczeniowe i wszelkie inne. Trafiały się przeprowadzki. I jakieś jednostkowe prace - pomoc przy kateringu, malowanie... I jakoś sobie człowiek radził. Bo stypendium naukowe, a tak - brałem , było mizerne.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 7 lat temu
Przepisywanie nagrań na tekst, uczenie tańca

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

Keep_Calm
Projekty robiłem dla niższych roczników, a tak to w wakacje głównie dorabiam, ale to już nie długo

--
Miej odwagę niczego nie osiągnąć

Tynf
Tynf - Superbojownik · 7 lat temu
Ja nie miałem takich problemów, zaraz po czwartym roku ósmej klasy trafiłem prosto do wojska i tam już miałem wikt i zakwaterowanie za darmo. Nie musiałem dorabiać.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
MrEleven - Bojownik · 7 lat temu
Ja wyjeżdżałem z Polski, wracałem po dwóch miesiącach - zostawało na miesiąc solidnych wakacji i znośnie dało się przeżyć przez resztę roku na studiach.

nasa23
nasa23 - Superbojownik · 7 lat temu
Pierwsza praca to ogórki w lecie Później barmanowanie
Ale na studia to dopiero zamierzam iść

--

Djbanan
Byłem Djem tak jak Mann czy Kwaśniewski za czasów studenckich. 5 rano koniec pracy, prysznic, śniadaniokolacja i na zajęcia. Na ostatnich zajęciach już przysypiałem. Spałem do 20 i jechałem grać. Zarabiałem trzy razy więcej niż mój tata.

--

Kwiateck
Kwiateck - Superbojowniczka · 7 lat temu
Sprzedawałam skarpetki i inne szmatki na hurtowym rynku w Głuchowie pod Łodzi A później koleżanka z roku powiedziała mi, że w pracy jej brata szukają kogoś do księgowości. I tak zostałam na kolejnych 18 lat

--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno. - Co to jest słoń? - Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cie­szyła się sławą znawczyni natury.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
:tynf "po czwartym roku ósmej klasy" cztery lata kiblowałeś w ósmej klasie podstawówki? To wiele tłumaczy

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 7 lat temu
W czasie studiów nie pracowałem. Młody byłem, głupi...

happy
happy - Wredziocha · 7 lat temu
W czasie pracy studiowałam. #niemaletko

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

Tynf
Tynf - Superbojownik · 7 lat temu
:hubbabubba
Po prostu chciałem dobrze opanować materiał. Na czwartym roku to ja prowadziłem lekcje w ramach zastępstwa.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 7 lat temu
Studia zaoczne i praca na budowie

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

Uczulony
Uczulony - Superbojownik · 7 lat temu
szlachta nie pracuje

--
Uczulony nie badz leniwym q.tasem by pappy

Yoop
Yoop - Superbojownik · 7 lat temu
Od pierwszego roku dorabiałem jako programista na w miarę luźnych zasadach, więc bez większych problemów się to łączyło ze studiami

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 7 lat temu
Od dziecięcej niani po remonty.
Ale nafajniej pracowało mi się jako... niania zwierząt moich wykładowców Serio serio. Pracowałam kilka lat jako niania kota i żółwia mojej wykładowczyni. Do moich obowiązków należało: leżeć na łóżku w sposób, który umożliwiałby kotu przytulenie się do mnie. I tak kilka tygodni. Do dyspozycji miałam: całkiem pokaźną biblioteczkę, lodówkę, telewizor z kablówką Praca w wakacje i w ferie zimowe za całkiem spore piniondze.
Inne zlecenie: niania psa Diuka. Obowiązki: spacery. Z tym, że okazało się, że piesek to dog arlekin. A ja jestem wzrostu i postury nienachalnej. Ale jakoś wyprowadzał mnie bez problemów, nadążałam za nim
Ostatnio edytowany: 2017-02-05 23:46:50

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 7 lat temu
korepetycje. bardzo dobra kasa. jeśli dodać do tego kase ze stypendium, było naprawde dobrze

--
***** ***

salival
salival - Little Princess · 7 lat temu
Od pierwszego roku praca jako programista ( przyuczelniana kafejka, której właściciel miał aspiracje wejścia na rynek software'owy ). Na drugim już na pełnym etacie ( tu już "poważniejsza" firma ), a na uczelnię zajrzało się od czasu do czasu ( głównie do bufetu ). Praktycznie całe studia przepracowałem. Nie było trudno połączyć jedno z drugim.

--

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 7 lat temu
Pracowałem już w liceum. Najpierw pomagałem ojcu w jego handelku, z czasem - nadal w liceum - dzieliłem się swoją wiedzą i umiejętnościami komputerowymi. Firmy państwowe się wtedy komputeryzowały, a taki nastolatek, który kilka ładnych lat już ogarniał, co i jak z PC-tami, mógł na tym nieźle zarobić. Studia - standardowo; stypendium i korepetycje. Nie za dużo, bo chciałem jak najwięcej przedmiotów zaliczyć do końca III roku i podjąć pracę w zawodzie. To się udało. Zdając magisterkę miałem już 2 lata doświadczenia zawodowego, a moja praca magisterska była zarazem narzędziem implementowanym w całkiem sporym podówczas banku.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
:gatinha nie mogłaś osiodłać i dosiąść?

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 7 lat temu
No handel narkotykami, a co?
Wiem jak legalnie opchnąć to i owo

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

nevya
nevya - Bojownik · 7 lat temu
Uuu... Sporo tego było. Pracowałem już w liceum u jednego gościa, który miał firmę wielobranżową, sporo się nauczyłem, pracowałem zawsze przez wakacje a później weekendami. W nocy (weekendy) pracowałem na dyskotece. W tygodniu przeróżne okazje, noszenie mebli itd. Podobnie było później na studiach, chwilę byłem ratownikiem, uczyłem też pływania, pisałem prace maturalne (to była kasa). Nigdy nie wziąłem złotówki od rodziców na studia, co zabawne - dużo osób myślało, że jestem dzieciakiem z zamożnej rodziny, bo zawsze miałem kasę. Zanim skończyłem studia rozkteciłem biznesik i musiałem zrezygnować z nauki. Jak wróciłem na uczelnię to miałem już swoje mieszkanie

:Stalowy, ja też
Ostatnio edytowany: 2017-02-06 00:21:00

czujnyjakpiespotrojny
korki mat-fiz, jeżdżenie maluchem "po łebkach"

--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 7 lat temu
Ha! A ja miałem przyjemność w cegielni pracować z tym, że to jeszcze w technikum było.
Lubelski Juventus nadal działa.

--

Szamano
Szamano - Ptakomaniak · 7 lat temu
Nie było opierda*ania:
1) praca fizyczna w tartaku, a potem w zakładzie produkcji mebli - każde wakacje i weekend w liceum i na pierwszym roku studiów
2) projekty dla niższych roczników, dla tego samego zresztą też, korepetycje z wytrzymałości materiałów
2) praca jako kreślarz i asystent projektanta - dorywczo, zawsze był z tego jakiś pieniądz na hulanki
3) praca jako kosztorysant - zlecenia, zlecenia, zlecenia
4) praca jako pracownik polowy przy badaniach geotechnicznych - rok przerwy w studiach, ale miło wspominam
5) na ostatnim roku studiów załapałem się do firmy wykonawczej, przez co solidnie przesunęło mi się napisanie magisterki

Codziennie kawior na świeżej bagietce, mule i wina za tysiąćpińcet!

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Servin
Servin - Klopsik · 7 lat temu
Wydupcylem pol akademika i żyłem z 500+. Po pół roku mnie wy-e-ali. Na studiach mowili mi żeby ruszyć głową. Ja ruszyłem główką
Ostatnio edytowany: 2017-02-06 09:39:18

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.
Forum > Hyde Park V > Proste pytanie wieczorne. Żadna podróbka. Oryginał z innej fabryki
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj