7 interesujących faktów o nabojach i strzelcach wyborowych
W listopadzie 2009 roku brytyjski żołnierz Craig Harrison oddał dwa rekordowe strzały, zabijając dwóch talibów z odległości niemal 2,5 kilometra. Dotarcie do celu zajęło pociskom ponad 6 sekund. Co więcej, pociski wystrzelone z broni snajperskiej potrafią lecieć tak długo, że na ich celność wpływ ma nawet... ruch obrotowy Ziemi! Przy strzelaniu na duże odległości należy uwzględnić tzw. efekt Coriolisa - inaczej mówiąc: wziąć poprawkę na fakt, że zanim pocisk dotrze na miejsce, cel będzie już w relatywnie innym miejscu ("odsunie się" razem z powierzchnią planety).
Bonnie i Clyde, jedna z najsłynniejszych przestępczych par w historii, niedługo cieszyła się wędrówką po ziemskim padole - zginęli w 1934 roku, w wieku 23 i 25 lat. Kiedy znudzili się kradzieżami i drobnymi rozbojami, zajęli się nomen omen większym kalibrem, a ucieczka Clyde'a z więzienia spowodowała, że dorwanie dwójki stało się dla policji w Dallas sprawą honorową. 23 maja 1934 roku Bonnie i Clyde wpadli w policyjną zasadzkę, a funkcjonariusze nie dali im najmniejszej szansy, pakując w przestępców całe magazynki. Według dość obrazowych relacji, "grabarz miał problemy, żeby poskładać te sita, które z nich zostały, do kupy".
Strzelanie na wiwat bywa równie niebezpieczne, co mierzenie bezpośrednio w cel. Wracające na ziemię pociski nabierają wystarczającej prędkości, by zabić - jeszcze gorsze w tym aspekcie, ze względu na zachowaną trajektorię, są pociski wystrzeliwane nie idealnie pionowo, a pod pewnym kątem. W 2003 roku, kiedy rozentuzjazmowany tłum fetował śmierć dwóch synów Saddama Husajna, ponad dwadzieścia przypadkowych osób poniosło śmierć trafione wystrzelonymi w niebo pociskami.
Nie ma nic cenniejszego niż poczucie humoru snajpera... A dobry humor dopisywał żołnierzom już w bardzo odległych czasach. Po wielu, wielu latach, na terenie Etrurii (środkowe Włochy) znaleziono pociski do proc datowane na I wiek przed Chrystusem. Co je wyróżnia? Nie rozmiar, nie waga, nie materiał, a... napisy takie jak "Złap ten", "Auć!", "Zemsta za Pompeje" i wiele innych, równie i bardziej sarkastycznych.
Amerykańskim i rosyjskim wojskom zdarza się wykorzystywać specjalne pociski zawierające zubożony uran. Takie pociski są w stanie przebić dość gruby opancerz. W wyniku przebicia się przez pancerz, pocisk momentalnie zajmuje się ogniem, doprowadzając do wybuchu pojazdu. Sceny rodem z GTA gwarantowane.
Chiny rządzą się swoimi prawami - prawami, które w większości regionów świata są absolutnie nie do zaakceptowania. W czasach kiedy w Państwie Środka egzekucji przestępców skazanych na karę śmierci dokonywano przy pomocy strzału w tył głowy, rodzina straconego... otrzymywała pocztą fakturę, zobowiązującą krewnych do pokrycia kosztów wystrzelonego naboju.
Czerwony Baron, Manfred von Richthofen, był jednym z najsłynniejszych i zarazem najbardziej skutecznych niemieckich lotników. Zginął podczas walki w powietrzu, zestrzeliwszy uprzednio - według oficjalnych danych - ponad 80 samolotów wroga. Trafiony wystrzelonym przez snajpera z ziemi nabojem, Czerwony Baron zdołał jeszcze wylądować, niemal wcale nie uszkadzając samolotu i dopiero wtedy zmarł. Akt zgonu Richthofena odnaleziono przypadkowo w 2009 roku w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie pilot stacjonował przed I wojną.
Źródła: 1, 2, 3
#2.
Bonnie i Clyde, jedna z najsłynniejszych przestępczych par w historii, niedługo cieszyła się wędrówką po ziemskim padole - zginęli w 1934 roku, w wieku 23 i 25 lat. Kiedy znudzili się kradzieżami i drobnymi rozbojami, zajęli się nomen omen większym kalibrem, a ucieczka Clyde'a z więzienia spowodowała, że dorwanie dwójki stało się dla policji w Dallas sprawą honorową. 23 maja 1934 roku Bonnie i Clyde wpadli w policyjną zasadzkę, a funkcjonariusze nie dali im najmniejszej szansy, pakując w przestępców całe magazynki. Według dość obrazowych relacji, "grabarz miał problemy, żeby poskładać te sita, które z nich zostały, do kupy".
#3.
Strzelanie na wiwat bywa równie niebezpieczne, co mierzenie bezpośrednio w cel. Wracające na ziemię pociski nabierają wystarczającej prędkości, by zabić - jeszcze gorsze w tym aspekcie, ze względu na zachowaną trajektorię, są pociski wystrzeliwane nie idealnie pionowo, a pod pewnym kątem. W 2003 roku, kiedy rozentuzjazmowany tłum fetował śmierć dwóch synów Saddama Husajna, ponad dwadzieścia przypadkowych osób poniosło śmierć trafione wystrzelonymi w niebo pociskami.
#4.
Nie ma nic cenniejszego niż poczucie humoru snajpera... A dobry humor dopisywał żołnierzom już w bardzo odległych czasach. Po wielu, wielu latach, na terenie Etrurii (środkowe Włochy) znaleziono pociski do proc datowane na I wiek przed Chrystusem. Co je wyróżnia? Nie rozmiar, nie waga, nie materiał, a... napisy takie jak "Złap ten", "Auć!", "Zemsta za Pompeje" i wiele innych, równie i bardziej sarkastycznych.
#5.
Amerykańskim i rosyjskim wojskom zdarza się wykorzystywać specjalne pociski zawierające zubożony uran. Takie pociski są w stanie przebić dość gruby opancerz. W wyniku przebicia się przez pancerz, pocisk momentalnie zajmuje się ogniem, doprowadzając do wybuchu pojazdu. Sceny rodem z GTA gwarantowane.
#6.
Chiny rządzą się swoimi prawami - prawami, które w większości regionów świata są absolutnie nie do zaakceptowania. W czasach kiedy w Państwie Środka egzekucji przestępców skazanych na karę śmierci dokonywano przy pomocy strzału w tył głowy, rodzina straconego... otrzymywała pocztą fakturę, zobowiązującą krewnych do pokrycia kosztów wystrzelonego naboju.
#7.
Czerwony Baron, Manfred von Richthofen, był jednym z najsłynniejszych i zarazem najbardziej skutecznych niemieckich lotników. Zginął podczas walki w powietrzu, zestrzeliwszy uprzednio - według oficjalnych danych - ponad 80 samolotów wroga. Trafiony wystrzelonym przez snajpera z ziemi nabojem, Czerwony Baron zdołał jeszcze wylądować, niemal wcale nie uszkadzając samolotu i dopiero wtedy zmarł. Akt zgonu Richthofena odnaleziono przypadkowo w 2009 roku w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie pilot stacjonował przed I wojną.
Źródła: 1, 2, 3
Oglądany:
116002x
|
Komentarzy:
147
|
Okejek:
565
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
27.04
- Mistrzowie Internetu – Jak wygląda kuchnia Marianny Schreiber (75)
- Tego już nie zobaczycie w grze Tomb Raider III. Twórcy remastera wprowadzili cenzurę – W co jest grane? (19)
- Ty naprawdę tak żyjesz? – Pozytywne i negatywne zaskoczenia odkryte w czyichś domach (30)
- Wielopak Weekendowy – Mam wiele ukrytych talentów...
- Dziwne i jeszcze dziwniejsze samochody (23)
- Urocze dziewczyny i ich słodkie psiaki (18)
- Turyści, którzy doznali szoku kulturowego, odwiedzając inne kraje, dzielą się swoimi historiami II (56)
- Nierozwiązane zagadki - zaginięcie latarników na Wyspach Flannana (32)
- 15 zabawek, które nie powinny znaleźć się w sprzedaży, a mimo to tam trafiły (79)
- Ludger Sylbaris, człowiek, który przeżył dzień zagłady (26)
26.04
- Najmocniejsze cytaty – Źle się dzieje w polskim kolarstwie (200)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Wielki powrót pani Gosi (234)
- Najdziksze newsy tygodnia – Zawodnik sztuk walki kopnął przechodzącą przez ring dziewczynę (93)
- Słońce je kocha, a faceci się za nimi oglądają. Dziewczyny w stroju t0pless (128)
- Zatrzymane w kadrze – Zamek hrabiego Draculi (47)
- Producent z Netflixa krytykuje sposób, w jaki Amazon wydał serial „Fallout” – Filmoteka Joe Monstera (43)
- Ludzie opowiadają o największym skandalu, jaki miał miejsce w ich szkołach (56)
- Rzeczy, które są społecznie akceptowalne tylko dla jednej płci (51)
- Ludzie, którzy o czymś zapomnieli i miało to zabawne skutki (36)
- Pierwsza irlandzka „czarownica” spalona na stosie była... pokojówką (4)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą