Mój proboszcz kazał mi oddalić się bardzo szybko w nieznanym kierunku. Poszedłem do Ks. Grzesia, który kiedyś był w Trocadero kelnerem a potem tańczył na rurze
Moja młoda nie grymasiłaby na frytki w bułce, kebab czy cokolwiek innego. Rano idzie na badania i nie może nic jeść ani pić od 18-stej. Jak nie może to wiadomo, że ma ochotę na wszystko Postanowiła więc ten trudny czas przespać
Chyba nie myślisz, że pamiętam wszystko co tutaj się pisze?
O pierwszym marca pamiętam, że pisałeś. Chyba, że tam było i o Marteniczkach to fakt, powinnam pamiętać
Szef też człowiek. Jak mojemu życzyłam odpoczynku w święta, to mi wprost powiedział, że ma inne, męczące, procentowe plany. Więc niech każdy odpoczywa jak lubi
Pamiętam, jeden jedyny raz przyszłam na kacu do pracy, ale takim potężnym. Nie dość że przyjechał szef, to jeszcze mnie pizzą poczęstował. I nie dało rady mu odmówić. W życiu tak długo nie jadłam kawałka pizzy. Chciał mnie kolejnym poczęstować ale na szczęście jakiś klient mnie uratował