Wiem jak jest w Portugalii i domyślam się, że w Hiszpanii jest bardzo podobnie: kolacja to najważniejszy posiłek dnia, celebrowany bez względu na to, czy to kolacja w domu czy w restauracji czy w hotelu. Portugalcy są bardzo wyczuleni na tym punkcie. Nawet pozostając w domu przebierają się do kolacji. Śniadania są bardzo symboliczne, obiady spożywane w czasie przerwy w pracy ale kolacja tylko z rodziną i/lub z najbliższymi przyjaciółmi.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...