Podczas wędkowania mężczyźni zauważyli, że młody łoś nie jest w stanie sam wyjść na brzeg. Była przy nim matka. Wędkarze stwierdzili, że nie będą się wtrącać. Dają działać klępie. Po godzinie sprawdzili jak sytuacja. Łosicy nie było, a łoszak tracił siły. Postanowili mu pomóc.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą