Dzisiaj przeczytamy stronkę z damskiego pamiętniczka, zaaplikujemy do nowej pracy oraz przejedziemy się nocną taksówką...
Jeśli kupiłeś w podziemnym przejściu Rolexa Oyster Perpetual bez pudełka
i paragonu, a bransoletka był nieco zakrwawiona, to niewykluczone, że
to autentyk.
by nicku
* * * * *
Siedziała wrona na drzewie i trzymała w dziobie ser. Przechodziła pod drzewem lisica i zapytała:
– Czy będziesz głosowała na PiS?
– Tak!
Wypadł wronie ser z dzioba, lisica go porwała i uciekła. Wrona siedzi i myśli sobie: „Gdybym powiedziała, że nie, to i tak by to nic nie zmieniło...”.
by edward
* * * * *
W małym miasteczku dwie Żydowskie rodziny miały na wydaniu po córce. Czas płynął, a kawalerów nie było. W końcu poszli do Rabina, a ten
doradził:
– Mój kolega z sąsiedniej wsi za rzeką mówi, że u niego jest podobny
problem. Tyle, że mają dwóch kawalerów. Ja napiszę do nich i sprawę
załatwimy.
Sprawę załatwiono szybko, posagi ustalono i już po dwóch dniach ze wsi
zza rzeki wyruszyło dwóch kawalerów. I nagle szykującego się do
ceremonii Rabina zaalarmował dochodzący z zewnątrz hałas:
– A co tu się dzieje?!
– Rebbe, tylko jeden kawaler dotarł, drugi utonął po drodze. Moje córce się należy ten mąż, my znaczniejsza rodzina!
– Rebbe, mojej córce się należy, my bogatsza familia!
Zrezygnowany Rabin postanowił rozsądzić:
– Drogie panie, nie ma wyjścia. Trzeba przeciąć kawalera na pół.
– Nie, nie mordujmy go – krzyknęła jedna matrona
– Tnij, będzie sprawiedliwie – wrzasnęła druga.
Rabin z uśmiechem odwrócił się do drugiej i orzekł:
– O, i to jest głos prawdziwej teściowej.
by Aleister
* * * * *
Z babskiego pamiętniczka:
„Kupiłam gorset, bieliznę wyszczuplającą, nowe kosmetyki i to wszystko na pierwszą randkę.
A ten podlec zaprosił mnie do aquaparku!”.
by Peppone
* * * * *
– Składa pan papiery do miejskiego monitoringu? Wcześniej pan pracował w zoo?
– Doglądałem głównie małpy...
– Jest pan przyjęty!
by Shameus
* * * * *
Sarkazm jest rezultatem ewolucji poczucia humoru i dobrego wychowania, zastępującym zwyczaj bicia oponenta.
by nicku
* * * * *
Cesarz Japonii ogłosił, że potrzebuje nowego Szoguna. Zaczęli zjeżdżać
się samurajowie z całego cesarstwa, i nie tylko. Ale żaden nie był w
stanie przejść testu wymyślonego przez cesarza. W końcu zostało tylko 3
kandydatów.
Pierwszy wystąpił hanshi Akira z południowego krańca kraju. Skłonił
się wytwornie, stanął w kamae i czekał. Sługa wypuścił muchę, błysnął
miecz i mucha spadła przepołowiona na pół. Dwór westchnął z wrażenia.
Drugi wystąpił hanshi Hiroto z północnej części kraju. Usiadł w
pozycji seiza, pokłonił się i czekał. Sługa wypuścił muchę, błysnął
miecz i mucha spadła pocięta na ćwiartki. Damy zemdlały.
Na koniec wyszedł hanshi Mosze Zimbernaum z barbarzyńskiego zachodu.
Podrapał się w jarmułkę, poprawił pejsy i krzyknął „gotów”. Sługa
wypuścił muchę, błysnął rzeźnicki nóż, i mucha odleciała
Na dworze konsternacja. Samurajowie czerwienią się z gniewu, damy z
trudem wstrzymują śmiech, Cesarz w głębokim szoku, a hanshi Mosze
Zimbernaum zadowolony z siebie patrzy uśmiechnięty na cesarza i czeka na
werdykt. W końcu cesarz wycedził
– Mucha żyje. Odleciała. Co masz mi do powiedzenia
– Aj waj, oczywiste że odleciała Tennō Heika. Jak miała nie odlecieć? Obrzezanie śmiertelne nie jest.
by Aleister
* * * * *
– Czy można skoczyć z dwudziestego piętra i przeżyć?
– Można, jeśli wylądujesz na dziewiętnastym.
by Peppone
* * * * *
Trzech pijanych kolesi wsiadło w nocy do taksówki. Taksiarz obczaił, że są ostro na bani, więc włączył silnik i po dwóch minutach wyłączył, mówiąc:
– Panowie, dojechaliśmy.
Pierwszy zapłacił, drugi podziękował, a trzeci... strzelił mu liścia w twarz.
Taksiarz w panice, że chłopak się zorientował, jaki numer im wywinął. Tymczasem typ wybełkotał:
– Następnym razem wolniej, o mało nas, ku*wa, nie zabiłeś!
by edward
* * * * *
100 odcinków temu bawiły nas takie dowcipy:
– Dlaczego iPhone jest tak drogi?
– Bo iPhone zastępuje wiele innych
gadżetów: telefon, aparat, odtwarzacz wideo i muzyki, tablet, dyktafon,
nawigację, latarkę, konsolę do gier i wiele innych!
– Dlaczego smartfony z Androidem są takie tanie?
– Bo zastępują tylko jeden gadżet: iPhone'a.
by Peppone
* * * * *
Nie mówię, że pracownicy Biedronki są nieudolni, ale dwukrotnie
korzystałem z kasy samoobsługowej i już zostałem wybrany pracownikiem
miesiąca!
by nieznam
* * * * *
Rozmowa pracowników:
– Dyrektor jest wściekły! Podobno zwolni pół zakładu!
– Ale na pewno nie nas! Z żoną się pokłócił, więc będzie zwalniał jej krewnych...
by edward
* * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 1066 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!