Kierowca został ukarany tylko za obraźliwy gest, bowiem przedawniły się jego przewinienia na drodze. Ale i tak kara nie była wcale taka mała.
Sytuacja miała miejsce w lutym 2022 roku. To ważne, gdyż wtedy jeszcze ciężarówki mogły się wyprzedzać na drogach dwupasmowych. Autorka nadesłała film, na którym widać, jak jedzie swoim fordem za ciężarówką, a następnie przyspiesza. Czy po wyprzedzeniu pierwszej grupy ciężarówek mogła zająć prawy pas i dlaczego tego nie zrobiła – tego nie wiemy. Prawdopodobnie za nią jechał cały sznur samochodów i autorka chciała dojechać do kolejnej ciężarówki, która już zaczęła wyprzedzać bez zjeżdżania na prawy pas, by potem nie mieć problemów z wjazdem na lewy. Z tyłu za nią jechał kierowca mercedesa. Najpierw miga on światłami, a następnie wyprzedza on autorkę z prawej strony i ostatecznie wjeżdża przed nią.
Na klakson ze strony prowadzącej forda reaguje w ten sposób:
I to przelało czarę goryczy i sprawa została skierowana do sądu z oskarżenia prywatnego. Za znieważenie kobiety jadący mercedesem sam zaproponował karę w wysokości 1500 złotych i sąd przyjął taką kwotę. Do tego kierowca mercedesa musi pokryć koszty postępowania sądowego, które poniosła powódka (300 zł) i wnieść opłatę sądową (100 zł). Razem daje to 1900 zł kary. I tyle kosztuje pokazanie środkowego palca. Czy było warto? Poniżej film ze zdarzenia i wyrok sądu w tej sprawie.
https://youtu.be/LawBDPBuM3oWięc zanim wystawisz środkowego palucha, zastanów się, czy warto. Bo jak się okazuje, to dość kosztowny gest.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą