Kiedy wybuchła pierwsza wojna światowa, całe lotnictwo było dopiero w powijakach i ludzie szukali sposobów wykorzystania maszyn latających w walce. Zaczęło się od rzucania z samolotów kamieni i cegieł, a niektórzy piloci strzelali nawet z osobistych rewolwerów. Jak wiadomo człowiek bardzo sprawnie wymyśla coraz lepsze sposoby na zabijanie bliźniego, więc postęp w czasie trwania wojny był błyskawiczny.
#1.
#2. Trudno powiedzieć, czy to wymysł jakiegoś pilota, czy biura projektów armii, ale tak między innymi wyglądały pierwsze "bomby" lotnicze
#3. Później nastał czas "strzałek" zwanych z francuska flèchette
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9. Zaczęło się od zrzucania ręcznego, ale szybko usprawniono pomysł i opracowano sposoby na masowe bombardowania
#10.
#11. Wkrótce pojawiły się dedykowane bomby lotnicze zawierające materiał wybuchowy i powrócono do bombardowań ręcznych
#12.
#13.
#14. Nastąpił błyskawiczny rozwój, zaczęto produkować coraz większe bomby i...
#15. Coraz większe samoloty przeznaczone do ich przenoszenia - bombowce
#16. Oczywiście tutaj nie było już mowy o ręcznym zrzucaniu bomb
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą