Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Narzekalnia! > Kolejowy
salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
3 godziny zajęła mi podróż do pracy. Rano ominęła mnie nauka jazdy, bo nie miałem szans dojechać przed 9:30 ( wyszedłem z domu 7:15, powinienem planowo dotrzeć jeszcze przed 9 rano ), do pracy dotarłem 10:20. Pociągi anulowane, opóźnione, sp**dolone, bo jeden pociąg się spsuł gdzieś na zadupiu Wiem, że w Polsce na kolej się zwykło narzekać, ale w UK to jest po prostu masakra. Nie ma możliwości, by coś się im nie sp***doliło w ciągu dnia, a z dwóch podróży dziennie przynajmniej jedna musi być problematyczna. Nie da się w tym kraju inaczej. Jak nie zepsuty pociąg, to uszkodzona sygnalizacja ( to akurat jest częste ), albo jebana gałąź na torach, lub jakiś dupek postanawia wkurwić innych i daje się rozjechać przez pociąg. Tory też czasami coś zaleje, raz pociąg się zapalił ( akurat ten w którym siedziałem ), problemy z elektryką, a i zdarza się błyskawica, która skutecznie unieszkodliwia jakikolwiek ruch na torach. Nie wspominając o kataklizmie jaki niedługo nadejdzi, czyli o zimie, bo w UK zima zaskakuje nie tylko drogowców, ale ku**wa wszystkich, nawet samą siebie. Jeszcze się znajdzie więcej powodów, by spierdolić ludziom dzień. A bilet miesięcznie kosztuje mnie więcej niż PS4 Pro I jeszcze 4% podwyżkę zapowiedzieli, bo brexit

Dobra, ochłonąłem trochę  Za 4 dni i tak się przeprowadzam i koniec z pociągami


--

kashpir
kashpir - Superbojownik · 6 lat temu
Servin w Ciebie 13 funciaków zainwestował, a Ty zamiast trenować wozisz dupę pociągami?

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Colinek_szczecin
ScotRail jest tak samo zjebana Pamiętam jak jeździłem pociągiem do pracy, przynajmniej jeden raz dziennie pociąg opóźniony lub odwołany. Czasami oba. A w czasie kataklizmu to już masakra była. Ale przynajmniej nie musiałem jeździć do pracy, miałem wymówkę żeby sobie wziąć wolne

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 6 lat temu
a ja tam na kolej w PL nie narzekam. A przynajmniej na ŁKA

Djbanan
Za to autobusy u Was jeżdzą jak chcą, a jak nie chcą to nie jeżdżą.

--

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:djbanan autobusy, przynajmniej w Londynie jeżdżą całkiem sprawnie. Po prostu nie mamy rozkładu, a jedynie informację co ile czasu autobus przyjeżdża. Z tym też jest różnie, ale jest o tyle dobrze, że zawsze wiadomo za ile minut dany autobus się zjawi. Jak nie ma wyświetlacza na przystanku, to google powie albo jedna z wielu appek. Więc nie jest tak źle. Rozkład jaki pamiętam z Polski ma mało sensu w Londynie. Nie wiem jak jest z autobusami poza Londynem. Ale pociągi to koszmar. Wracam z pracy właśnie. Pociąg opóźniony 42 minuty ciągle z tego samego powodu co rano . Przez cały dzień nie naprawili problemu.

:kashpir ale ja trenuję na 10k zszedłem już poniżej 47:27 minut. 5k udało mi się 22:44 więc postęp jest

--

Cajanus
Cajanus - Superbojownik · 6 lat temu
:salival Mówisz o rowerze? Fiu fiu...
Forum > Narzekalnia! > Kolejowy
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj