-Kocham Cię!
-I co, powinnam się rozpłakać?!
-Przynajmniej okazać współczucie...
Dziadek w młodości radził mi:
Nie wierz: łzom zdziry, uśmiechowi prokuratora i ludziom, którzy mówią w przychodni "ja tylko zapytać chciałem"
Kosmetyka — to taka rzecz, która pomaga kobiecie nie przerażać otoczenia swoim naturalnym pięknem.
Młodość bywa tylko raz. Potem potrzebne są już inne usprawiedliwienia.
Krawcowa bez spódnicy o wiele lepsza, od szewca bez butów...
-I co, powinnam się rozpłakać?!
-Przynajmniej okazać współczucie...
Dziadek w młodości radził mi:
Nie wierz: łzom zdziry, uśmiechowi prokuratora i ludziom, którzy mówią w przychodni "ja tylko zapytać chciałem"
Kosmetyka — to taka rzecz, która pomaga kobiecie nie przerażać otoczenia swoim naturalnym pięknem.
Młodość bywa tylko raz. Potem potrzebne są już inne usprawiedliwienia.
Krawcowa bez spódnicy o wiele lepsza, od szewca bez butów...