Mamy wkurwiającego menela, do którego jeździmy non stop. Jak w końcu umrze, to wszyscy się cieszą, a potem na jego miejsce pojawia się dwóch nowych, tak samo wkurwiających.
oglądałam, systematycznie się stacza, nie będzie niespodzianek
a w pracy mam IGRASZKI O NOCNIK, bo tron to to nie jest i nie będzie ludzie o przysłowiową pietruszkę się tak pokłócili, że tylko czekam aż sięgną po kosy i już wiem po co w odzieży roboczej wzmacniane kolana, podwyżki mają ci co się sporo naklęczą z Qtasem w ustach
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
Motopompy od rana nie dały mi spać, gdy ogarnąłem o co chodzi, przestałem qrwić, wziąłem grzecznie wiaderko i poszedłem do piwnicy. Właśnie mam przerwę.
Właśnie byłem na wizycie, ale pod sufitem nie było choinek zapachowych, same wiadra z kałem, moczem i rzygami, do tego jak kolo narobił w pampers to rzucał go na podłogę, wszędzie zepsute żarcie z robakami, muchy, smród i gorąco, bo mieszkanie na poddaszu.