Pierwszy skok na spadochronie: ręce przykleiły się do samolotu
Chłopaki wybrali się na dwudniowy wojskowy kurs przetrwania, na koniec, którego były skoki. Jak widać teoria i sucha zaprawa to było dla kolegi za mało, żeby się zwyczajnie puścić i spaść ze spadochronem. Nie mówcie, że to wstyd, jeśli sami nie próbowaliście.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą