I po raz kolejny sięgamy do rodzinnych pamiętników znanych ludzi i pokazujemy jak tam za czasów dziecięcych wyglądali.
Zwariowane i niezrozumiałe, ale na pewno wyjątkowe i niepowtarzalne - szalone modyfikacje samochodów i... innych pojazdów.
Dzisiaj opowiemy wam o aktywności na emeryturze, odnotujemy wypadek z samochodem dostawczym oraz przedstawimy wam trenera Filipa...
- A jak pójdę na emeryturę, skończę swoją drugą książkę.
- Panie Marku, pan pisze?!
- Nie, czytam.
by nicku
* * * * *
Moja żona zostawiła mnie twierdząc, że traktuję ją jak zwierzątko domowe.
Walić to, jak zgłodnieje, to wróci.
by Peppone
* * * * *
Żyrafy faktycznie stwierdziły, że one w życiu takich tłumów nie widziały. Bo tylko one z terenu ZOO na Pradze były w stanie ogarnąć, co się dzieje na drugim brzegu Wisły.
by Misiek666
* * * * *
Jeśli przed pracą oglądałeś się za kobietami, a po pracy już nie, to znaczy, że praca cię w pełni zadowala.
by nicku
* * * * *
Odkryłem, że wszystkie słowa i działania otaczających mnie kobiet stają się absolutnie logiczne, bezbłędnie uzasadnione i łatwe do przewidzenia, jeśli przyjąć tylko jedno założenie: w kobiecym ciele jednocześnie żyje i przypadkowo zmienia się kilka osobowości, które nic nie pamiętają i nic o sobie nie wiedzą.
by Peppone
* * * * *
- Miałem stłuczkę z kurierem.
- Ups...
- Nie. DPD.
by donfelipe
* * * * *
Trener Filip zobaczył staruszkę uginającą się pod ciężarem dwóch wyładowanych toreb z zakupami. Jako, że był dobrym człowiekiem, błyskawicznie podbiegł i zawołał:
- Spiąć brzuch! Barki ściągnięte!
by grubshy
* * * * *
Jak dotąd szacunkowe dane podają o ponad 800 ofiarach katastrofy kolejowej w Indiach. A jeszcze na razie służby ratownicze nie zaglądały do wagonów.
by Misiek666
* * * * *
Każdy mężczyzna powinien prędzej czy później się ożenić. Ostatecznie szczęście nie jest najważniejsze w życiu.
by nicku
* * * * *
100 odcinków temu bawiły nas takie dowcipy:
Śledczy przesłuchuje mężczyznę, który jest oskarżony o zamordowanie swojej żony.
- Więc twierdzisz, że wyrzuciłeś żonę z ósmego piętra przez roztargnienie?
- Oczywiście zawsze mieszkaliśmy na parterze, i ja po prostu zapomniałem, że się przeprowadziliśmy!
by clod
* * * * *
Wczoraj obchodziliśmy urodziny kumpla. Trochę popiliśmy. Jutro idę do wróżki: chcę poznać swoją przeszłość.
by Peppone
* * * * *
- Synu, to wszystko kiedyś będzie twoje!
- Tato, czy ty zwariowałeś? Proteza nogi, sztuczna szczęka i rozrusznik serca???
- Myślisz, że zawsze będziesz zdrowy?!
by Shameus
* * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 1030 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy