W dzisiejszym odcinku pośmiejemy się z Poczty Polskiej, sprawdzimy, ile będzie kosztował internet od Elona Muska oraz przekonamy się, co tym razem odwaliła TVP.
Umieramy, pozostawiając po sobie naszą fizyczną powłokę – taką w każdym razie mamy nadzieję, leżąc na łożu śmierci i czekając na przyjście Ponurego. Powłoka dość szybko traci swój powab i w ciągu kilku dni staje się wielkim, śmierdzącym placem zabaw dla bakterii gnilnych. Procesy te zazwyczaj dalekie są od takich, które moglibyśmy nazwać estetycznymi, co nie zmienia faktu, że niektóre z tych zjawisk są dość fascynujące.
Dzisiaj skupimy się przede wszystkim na rzeczach, które na pierwszy rzut oka wyglądają na brudne. Kto w ogóle wpadł na pomysł, że może to wyglądać dobrze?
#1. Dywanik sprawiający wrażenie pokrytego robakami
#2. Skąd wiadomo, kiedy je wyprać?
#3. Stół wyglądający, jakby ktoś go wysmarował jakimś paskudztwem
#4. Papierowy talerzyk (jest czysty jakby co)
#5. A co tu się wydarzyło?
#6. "Próbowałem to umyć, ale to taki design..."
#7. Słomka wyglądająca, jakby przez ostatnie miesiące zbierała tylko piach
#8. Blat wyglądający, jak pokryty okruchami... ale tak miało być
#9. "Przeraziłem się syfem, jaki zobaczyłem w ubikacji w supermarkecie... Ale po bliższym przyjrzeniu okazało się, że to taka stylistyka"
#10. Zamontowałbyś sobie taką umywalkę?
#11. Filiżanki w 5-gwiazdkowym hotelu. Tak, są czyste
#12. Klawisze miały imitować marmur
#13. Tutaj kolejna inspiracja marmurem, która bardziej wygląda jak... sami wiecie co
#14. Podłoga w ubikacji
#15. Bielizna dla koneserów
#16. Kuchenne gadżety
#17. Płytki stylizowane na zużyte
#18. Kolejna czyściutka umywalka
#19. "U mnie w pracy używa się żółtych kostek do WC. Efekt wygląda następująco"
#20. Dywan w hotelu stylizowany na wytarty
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą