#1. TVP krytykuje protesty kobiet. Tymczasem ratownik medyczny strollował stację

W całej Polsce trwają protesty w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego odnośnie aborcji. Telewizja Polska potępia te ataki i w jednym z wydań "Wiadomości" straszyła, że agresywni przeciwnicy rządu mogą zacząć podpalać kościoły. Tymczasem w programie "Pytanie na śniadanie" gościem był ratownik medyczny, który wypowiadał się na temat przygotowań do testu na obecność w organizmie koronawirusa. Pod koniec rozmowy mężczyzna założył maseczkę, na której znajdował się symbol czerwonej błyskawicy. Poparł tym samym Strajk Kobiet na oczach setek tysięcy widzów. Prowadzący mieli nietęgą minę:

https://youtu.be/noV3_wqb5e8
"Pytanie na śniadanie" to wciąż jeden z najchętniej oglądanych porannych programów w Polsce.

#2. Szedł na kolanach wzdłuż autostrady, dźwigając krzyż. Tłumaczył policjantom, że idzie do Częstochowy

Policjanci z Krakowa zauważyli na poboczu autostrady A4 mężczyznę, który szedł na kolanach, dźwigając drewniany krzyż. Podobno miał się przez cały czas modlić. W trakcie konfrontacji mężczyzna miał tłumaczyć, że wybiera się do Częstochowy. Jego zachowanie wskazywało na to, że może mieć problemy psychiczne. Funkcjonariusze wezwali więc karetkę pogotowia, która odwiozła pielgrzyma do szpitala psychiatrycznego.

#3. Donald Trump zastępuje Melanię sobowtórem? Te zdjęcia mówią same za siebie

Od kilku lat zwolenników teorii spiskowych rozgrzewają pogłoski, jakoby Donald Trump korzystał z sobowtórów swojej żony. Ostatnio teorie ożyły ponownie z okazji wizyty prezydenta USA w Nashville. Fotografowie przyłapali Donalda i Melanię podczas wsiadania na pokład Marine One. Internauci nie mają wątpliwości - kobieta u boku prezydenta nie była jego żoną. Tymczasem w sieci pojawia się coraz więcej dowodów na to, że sobowtórów Melanii może być kilka:



Niektórzy sugerują, że Melania Trump wciąż nie wyzdrowiała po zakażeniu koronawirusem. Nie wiadomo, jak czuje się Pierwsza Dama.

#4. Wierni tłoczą się w oczekiwaniu na kopię obrazu Matki Boskiej, nie zważając na pandemię

To zdjęcie mówi samo za siebie:

#5. Internautka żali się, że jej chłopak nie podciera sobie tyłka

Użytkowniczka portalu Reddit opisała wyjątkowo obrzydliwą historię. Dziewczyna przeczytała swojemu partnerowi znalezioną w sieci historię mężczyzny, który przez niepodcieranie tyłka notorycznie ma brudne spodnie. Ku jej zaskoczeniu chłopak odpowiedział:

To dlatego, że nie spożywa wystarczająco dużo błonnika. Inaczej robiłby twardą kupę i nie musiałby się podcierać.

Dziewczyna myślała, że 28-latek robi sobie z niej żarty, ale przez cały czas miał poważną minę. Spytała go więc, czy on też się nie podciera.

Powiedział, że się dobrze odżywia i nie czuje takiej potrzeby.

Internautka nie kryła oburzenia wyznaniem partnera. Sytuacja pogorszyła się następnego dnia, gdy mężczyzna wręczył jej odżywkę z błonnikiem, by i ona nie musiała się podcierać. Zniesmaczona dziewczyna od tamtej pory nie może się przekonać do seksu z partnerem.

#6. Influencerka zbiera pieniądze na tatuaż odbytu. Dotychczas wydała już 30 tys. dolarów na tatuaże

Tigerlilly Shelton znana jest tylko z tego, że 80 procent jej ciała pokrywają tatuaże. 26-latka dotychczas wydała na upiększanie ciała aż 30 tys. dolarów. Teraz, by zyskać rozgłos, zorganizowała internetową zbiórkę na tatuaż... odbytu. Tigerlilly obiecuje swoim męskim fanom, że jeśli pomogą jej uzbierać fundusze na realizację marzenia, otrzymają w prezencie filmik, na którym kobieta zademonstruje im gotowe dzieło.

>>> Ostatnio pisaliśmy o dziennikarzu, który masturbował się do p0rno podczas wideokonferencji