Wielu z nas nawiązało i utrzymuje całkiem przyjemne relacje internetowe. Jednak wśród normalnych użytkowników pływają „sumy”, które potrafią nam nieźle w życiu nabruździć albo perfidnie wykorzystać. Po czym poznać, że dałeś się wciągnąć w jego/jej intrygi?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą