Powiedzmy to sobie szczerze - nie tylko faceci bywają zboczeni. Fakty są takie, że kobiety mają równie dużo kosmatych myśli, ale zdecydowanie lepiej się maskują. Powiedzenie, że "idealna kobieta jest damą w salonie, kucharką w kuchni oraz dziwką w sypialni" nie wzięło się znikąd. Zobaczmy wyniki ankiety przeprowadzonej wśród kilkudziesięciu kobiet w różnym wieku.
Zacznijmy od najważniejszego. Każda z przepytanych kobiet przyznała, że zdarza jej się oglądać pornograficzne materiały w jakiejś formie. Każda z nich przynajmniej raz w miesiącu ma do czynienia z czymś bezwstydnym. Brzmi niewiarygodnie? Zacytujmy jedną z wypowiedzi:
"Uch, nie lubię tego. Myślę, że to obrzydliwe i oceniam każdego, kto to ogląda. Jednocześnie jest to moja grzeszna przyjemność i skrycie pragnę zrobić wszystko, co widzę na ekranie, mieć te wszystkie kutasy dla siebie". Podczas gdy wszystkie ankietowane przyznały, że oglądają porno, większość zgodnie stwierdziła, że nie podoba im się zwyczajowa rola kobiet w tych filmach. Widok poniżanych lub wykorzystywanych kobiet sprawia, że tracą ochotę. Jeśli jednak dwoje aktorów czerpie z całej akcji przyjemność, wtedy wszystko jest w porządku.
Ankietowanym kobietom zdaje się jednak, że większość kobiet w branży porno tak naprawdę nie bawi się zbyt dobrze. Jedna zapytała wprost:
"Co z PRAWDZIWYMI kobiecymi orgazmami?". Jeden typ filmów wydaje się kobietom szczególnie interesujący.
"Uwielbiam masaże porno. Głównie lesbijskie, bo są wolniejsze i bardziej realistyczne... Zazwyczaj skłaniam się ku lesbijkom, bo nie lubię, gdy kobiety są uprzedmiotowiane" - mówi jedna z pytanych pań. Inna natomiast odpowiada:
"Mam mieszane uczucia, bo naprawdę lubię ostre rzeczy, jak gang bangi, ale jednocześnie ich nie cierpię, bo wiem, że kobieta na filmie nie jest wielbiona i kochana, co jest spełnieniem moich fantazji. Jest po prostu wykorzystywana. Sam zamysł takich filmów sprawia, że efekty są albo bardzo podniecające, albo niepokojące". Jeśli więc chcecie pooglądać coś niegrzecznego z żonką, statystyki mówią, że panie wolą coś z klasą, ewentualnie coś lesbijskiego...
Prawdziwe amatorki pornografii chętniej oglądają kino dla dorosłych, które jest reżyserowane przez kobiety. Potrzebują kogoś, kto rozumie potrzeby kobiet i postara się - gdzieś między seksem analnym a wytryskiem na twarz - znaleźć sposób na pokazanie głębokiej więzi lub przyjaźni łączącej aktorów.
"To byłoby dla mnie znacznie bardziej realistyczne i wczuwałabym się w taki sam sposób, jak podczas oglądania Peaky Blinders" - twierdzi jedna z ankietowanych pań.
Reasumując, kobiety zdają się interesować materiałami pornograficznymi. Są jednak o wiele bardziej subtelne niż typowy oblech, nie siadający nawet do komputera bez przygotowania chusteczek i czegoś nawilżającego. Jeśli więc decydujecie się na oglądanie porno we dwoje, pamiętajcie o tym, by włączyć film, na którym kobieta jest zaspokajana, a nie wykorzystywana. Ewentualnie coś z lesbijkami w roli głównej. Całą resztę lepiej oglądać samemu...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą