Szukaj Pokaż menu

Wszystko co o świecie wie każde dziecko

18 015  
4   16  
Obejrzyj rozkoszne małe monsterki...Cwane bestie, znają odpowiedzi na wszystkie pytania, a jak nie znają to i tak sobie poradzą. Wiesz na przykład po co jest błona komórkowa? Dlaczego należy dokarmiać zwierzęta? Co robić, by się nie zarazić? Czytaj - zdziwisz się, jaki ten świat jest prosty...

1. Wiewiórka żywi się orzechami bardzo twardymi, bo gdyby nie jadła twardego pożywienia, to by jej zarosła paszcza.

2. Porażonego prądem należy przede wszystkim wyciągnąć z kontaktu.

3. Poznać, że koń jest chory po tym, że traci swą naturalną wesołość, jest zamyślony.

4. Las ten był tak brzydki, że wcale nie miał drzew.

5. Najczęściej spotykanym ssakiem górskim jest góral.

6. Znanym drapieżnikiem leśnym jest drapichrust.

7. Szkielet utrzymuje nas na nogach. Gdyby nie było szkieletu, to mięso ciągle spadałoby na ziemię.

Przyjęcie firmowe Marioli Bździąk

18 869  
4   10  
A Ty już wysłałeś kartki na Święta?W pewnym niewielkim przedsiębiorstwie postanowiono zorganizować przyjęcie bożonarodzeniowe. Okazało się że pracują tam ludzie naprawdę różni. Jakie to miało konsekwencje dla pani Marioli? Ano, zobaczcie sami:

13 grudnia

Do wszystkich pracowników

Z przyjemnością informuję, że Bożonarodzeniowe przyjęcie odbędzie się 23 grudnia w Grill-barze „U Ziutka”. Zapewniamy mnóstwo jedzenia a zespół muzyczny będzie grał popularne kolędy. Zachęcamy do wspólnego śpiewania. Dyrektor pojawi się w przebraniu Świętego Mikołaja aby zapalić lampki. Można wymieniać się prezentami, pod warunkiem, że ich wartość nie przekroczy 20 zł.
Pracownikom z rodzinami życzymy Wesołych Świąt Bożego Narodzenia

Mariola Bździąk, Dyrektor ds. Zasobów Ludzkich


14 grudnia


Do wszystkich pracowników

W żadnej mierze nie było moją intencją pomijanie we wczorajszym komunikacie pracowników wyznania mojżeszowego. Zdajemy sobie sprawę, że Chanuka to ważne święto, które niekiedy wypada w porze Bożego Narodzenia (ale niestety nie w tym roku).

Między nami a kobietami XVI

42 556  
6   28  
Mniej perfekcyjne Panie to zrobiły...W dzisiejszym odcinku Romek wychodzi na spacer, Mariolka robi ekhm a Stefan mówi o sporcie - powyższe Joe mi kazał wtyknąć, a teraz wstęp właściwy, bowiem tak naprawdę to dowiemy się o pewnym Sylwestrze, o tym co chodzi po głowach umysłom ścisłym oraz jak czasami powinna wyglądać kobieta...


Pierwszy nasz wspólny Sylwester 97/98, po trzech (!) miesiącach znajomości, wchodzimy na imprezę do klubu, dużo ludzi, tłoczno, więc i zatrzęsienie kobiet. Mój ukochany lustruje salę i mówi do mnie "Królową balu to Ty nie będziesz". Jak sobie to przypominam teraz, to zastanawiam się jak to się stało, że został moim ukochanym mężem 

* * * * * 

Już po ślubie. Po moich skargach, że chciałabym otrzymać kiedyś romantyczny bukiet kwiatów, wracam kiedyś do domu, a na stole pięć pięknych róż ładnie przystrojonych. Już się cieszę i dziękuję za ten poryw serca, a mój małżonek na to:
 "Wiesz, właściwie nie chciałem Ci kupić bukietu, ale pani sprzedająca kwiaty szła już do domu i mi zaproponowała i do tego przeceniła, więc kupiłem"

* * * * * 

Stoimy sobie z mężem na przystanku, pod wiatą, przytuleni, pada lekki deszczyk. Czuję, że robi się romantycznie i zaraz padnie coś takiego, jak "Kocham cię" lub "podobasz mi się" lub coś równie przyjemnego. A mój mężczyzna tak stoi, patrzy się na mnie i mówi "Wiesz kochanie, chyba masz łupież" 

* * * * * 

Moje 22-gie urodziny. On: "Tak mało, a jednocześnie tak wiele..."

* * * * * 

Czasy narzeczeństwa z moim ukochanym mężem (znajomość z 1,5 rocznym stażem) romantyczna atmosfera, kolacyjka, świece, po prostu cudnie, pieszczoty. Ja wspominam, iż będziemy się kochać w prezerwatywie ponieważ zapomniałam proszków. On bardzo niezadowolony z grymasem na twarzy odpowiada:
- No nie ale z własną kobietą to bym chciał bez prezerwatywy.

* * * * * 

Dzwoni były (już jako były) czy nie pójdę z nim na Sylwka. Mówię, że się zastanowię, bo już mnie ktoś zaprosił. Oddzwaniam do niego, a ten mówi: 
- Jutro Ci dam odpowiedź, bo zaprosiłem jeszcze Kaśkę i Jolkę i nie wiem co mi odpowiedzą...

* * * * * 

Właśnie dzwoniła do mnie moja była. Chce do mnie wrócić na nowych warunkach. Ale wiesz, zastrzegłem sobie prawo do kochanki.

* * * * * 

Jeden z moich exów często wyjeżdżał służbowo, znikał na kilka dni z mojego życia. Zero telefonu czy smsa. Postanowiłam przeprowadzić rozmowę i jakem pomyślała takem uczyniła. Tłumacze kolesiowi, że jest mi przykro, że rozumiem że zajęty, że to wyjazd służbowy, ale byłoby mi milo gdyby choć naskrobał smsa jak sobie o mnie w czasie rozłąki pomyśli.. Że nie wymagam ustawicznego kontaktu i 17 telefonów dziennie ale jak ma wolną chwilkę, w której sobie o mnie przypomni (biedactwo zalatane) to niechaj mi puści choć sygnał.. Facet ze zrozumieniem kiwa głową przez cały mój monolog, mina skruszona, wiec naiwnie pomyślałam, że dotarło, zrozumiał przekaz. Jakże mnie zdziwiła odpowiedz: 
- No wiesz ja o tobie nie myślę bo chlejemy z chłopakami ale ustawie sobie budzik i jak zadzwoni to ci cos wyśle. O ile będę w stanie

* * * * * 

Spotykałam się kiedyś z typowym umysłem ścisłym, dla którego liczyły się fakty, przymiotników nie używał, niemalże wyłącznie czasowniki. O komplementach mowy nie było. 
Jednego dnia jednak powiedział mi, że "ładnie wyglądam"
Oniemiałam. Coś mnie tknęło.
Ja: - Kto ci kazał tak powiedzieć?
On: - Kolega.

* * * * * 

Na dyskotece. On idzie kupić sobie piąte piwo.
JA: - Może wystarczy tego piwa na razie, ledwo się trzymasz.
ON: - I tak po pięciu piwach tańczę lepiej niż ty na trzeźwo.

* * * * * 

Niedziela wieczorem. (Piątkowy i sobotni wieczór spędziliśmy na dyskotekach.)
JA: - Nie mam dzisiaj siły na szaleństwa. Wczoraj balowaliśmy do czwartej, przedwczoraj do czwartej. Jutro zajęcia od rana.
ON: - Jak ci się nie podoba, to pójdę z Kaśką. Chłopaki mówili, że ona daje się przelecieć pijanemu, nie to co ty. (Poszłam, o naiwna!)

* * * * * 

Przed wyjściem na urodziny jego kolegi: 
- Umaluj się kiedyś bardziej wyzywająco, bo jak kumplom opowiadam, że lubisz ostry seks, to nie wierzą. Dziewczyna powinna czasem wyglądać trochę jak k***wa.

Do zobaczenia jeszcze w tym roku 
6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Przyjęcie firmowe Marioli Bździąk
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Krótki Kurs Spławiania Frajerów
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami XV
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami XIV - odrodzenie
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Oszroniona szyba + twoja wyobraźnia
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami XIII: Bąk to nie trzmiel

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą