10 naprawdę potwornickich ciekawostek XIII

Edward swojego wyczynu dokonał w 2012 roku. Na konkursie na Florydzie udało mu się zjeść sporą ilość różnego rodzaju robaków - 60 gramów mączników, 35 drzewojadów i na koniec pudełko karaczanów. W ten sposób wygrał wartego 850$ pytona, który miał być prezentem dla jego przyjaciela. Niestety, Edward w kilka minut po konkursie zaczął się dusić i zmarł z niedotlenienia zanim dojechał do szpitala. Drugie miejsce w konkursie zajął Matthew Karwacki, ale wciąż nie wiemy najważniejszego - co tak naprawdę stało się z pytonem.

#2. Ailurofobia, felinofobia, gatofobia

Co ciekawe, osoba dotknięta tą fobią zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo jest to bezsensowne. Największy niepokój u "chorych" wywoływany jest tym, że ktoś może dowiedzieć się o ich fobii, co ich ośmieszy. Właśnie obawa przed tym "ośmieszeniem" może prowadzić do ataków paniki.

#3. Koniec poszukiwań

Sprawa wygląda podobnie do tej z Pytonem, jednak tutaj pomimo usilnych starań policji i innych służb do dziś nie udało się ustalić, co dokładnie stało się z Elisą Lam z Vancouver. Wszystko jest wyjątkowo "mroczne" i zalicza się do tych rzeczy z rodzaju "niesamowite historie, w które wierzą najwyżej 7-latki'', ale dysponujemy zupełnie prawdziwym ostatnim nagraniem, na którym widziano Elisę...

https://www.youtube.com/watch?v=3TjVBpyTeZM



Wygląda bardzo niepokojąco i nie wiadomo, jaka była przyczyna takiego zachowania dziewczyny ani jaka była przyczyna tego, że drzwi w windzie się nie zamykały, kiedy była w środku. Jej nagie ciało znajdowało się w zbiorniku z wodą na dachu, bez śladów przemocy i walki. Lekarz jednak orzekł, że nie było to samobójstwo. Jako przyczynę śmierci raz w karcie zaznaczył "wypadek", a raz "nie można ustalić". Z karty wiemy też, że cierpiała na dwubiegunówkę, co mogło mieć związek z całą sprawą.

#4. Sterowce z wodorem

Hindenburg, jak wiadomo, zakończył swój żywot spektakularnym pożarem, jednak najprawdopodobniej nie miało to nic wspólnego z palarnią. Nowsze sterowce wypełniano już jednak helem. Co ciekawe, katastrofę Hindenburga zarejestrowały kamery i jest to bardzo ciekawy materiał...

https://www.youtube.com/watch?v=43io8Do1iws


Więcej na ten temat w artykule Coldseeda.

#5. Niebezpieczne rekiny

Największym z nich jest długoszpar, który może mieć 10-12 metrów długości i wygląda jak cholerny koszmar, ale zdarzają się i mniejsze ryby, jak sympatyczny rekinek psi (na zdjęciu). No ale spokojnie, bez obaw, do ataku rekina na człowieka dochodzi tu niezwykle rzadko, a zdecydowana większość z tutejszych rekinów jest albo zupełnie mała, albo zupełnie niedrapieżna, albo absolutnie nie zbliża się do brzegu, bo nie ma po co.

#6. Pożar szpitala psychiatrycznego

Śledztwo po katastrofie ujawniło wiele nieprawidłowości, szczególnie ze strony opiekunów tego ośrodka. Pacjenci byli bezpodstawnie izolowani i po prostu zamykani na klucz w mniejszych pokojach i większych salach. Nie dbano o ich leczenie ani nawet podstawowe potrzeby. W momencie pożaru nie byli w stanie wyjść ze swoich miejsc odosobnienia i w większości spłonęli żywcem. Runab0, jeden z naszych bojowników, opisał cały przypadek w tym artykule .

#7. Karmienie niedźwiedzi

Pod koniec 2016 roku świat obiegł film, na którym niedźwiedź polarny bawi się z psem husky. Wszyscy byli rozczuleni i zachwyceni. Informacja o tym, że tego samego dnia w tym samym miejscu inny pies został zjedzony przez niedźwiedzia, nie była już tak szeroko rozpowszechniana. Brutalny charakter tego miejsca wygląda niestety tak, że opiekunowie schroniska muszą karmić nie tylko psy, ale i niedźwiedzie, bo w przeciwnym wypadku niedźwiedzie pożywią się psami - przypadek z zeszłego roku nie był odosobniony, to zdarza się częściej.

#8. Martwicze zapalenie powięzi

(zdjęcie przedstawia charakteryzację "na zombie", a nie rzeczywisty przebieg choroby - ten widok byłby zbyt drastyczny)


Choroba jest o tyle "wredna", że w początkowej fazie na skórze nie widać jej objawów, a bakteria pod spodem pracuje, infekując coraz większe partie mięśni. Kiedy objawy widoczne są już na zewnątrz, dochodzą do nich także bardzo silne bóle, a nawet napady lękowe. Można próbować różnych rodzajów leczenia, jednak ze względu na częste zbyt późne wykrycie, przeważnie kończy się to interwencją chirurgiczną. Mimo wszystko zakażenie w około 30% przypadków kończy się śmiercią.

#9. Pozdrowienie środkowym palcem

Galileuszowy "fakolec", kciuk i ząb zostały przypadkowo znalezione w 2009 roku i już rok później muzeum we Florencji zdecydowało się wystawić środkowy palec znanego i lubianego astronoma. Do odcięcia relikwii Galileusza doszło prawdopodobnie w trakcie ceremonii pogrzebowej. W tamtych czasach masoni lubili posiadać różne dziwne artefakty i przez to doszło do odcięcia kilku pamiątek-amuletów po astronomie.

#10. Deszcz ryb

Lluvia de peces (deszcz ryb), jak nazywają ten fenomen mieszkańcu Yoro, zdarza się raz do roku w maju lub czerwcu. Pierwszym naukowym wyjaśnieniem miały być trąby powietrzne i silne wiatry, które wysysałyby z wody ryby i przenosiły na większe odległości. Teoria o tyle słaba, że wiatr musiałby przenieść ryby o 80 km i trafić nimi dokładnie w to samo miejsce co roku. Druga teoria mówi więc o tym, że są to ryby jakiegoś podziemnego rodzaju, bo okazuje się, że są zupełnie ślepe - jak krety. Część z naukowców twierdzi, że mogą żyć w podziemnych zbiornikach słonej wody i być wypłukiwane w trakcie sprzyjających temu warunków pogodowych. Słabą stroną tej teorii jest to, że nie udało jej się w żaden sposób potwierdzić. Mieszkańcy Yoro mają natomiast swoje wytłumaczenie - José Manuel de Jesus Subirana miał zesłać na miasto łaskę Boga i sprawiać coroczny cud, zapewniając miastu deszcz pożywienia.

Zobacz poprzedni odcinek potwornickich

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 6, 7, 8, 9, 10, 10,