Ostatni żyjący pies-ratownik, który szukał ofiar zamachu na WTC

Gdyby istniał uniwersalny pomysł na osiągnięcie sukcesu, zapewne wielu ludzi chciałoby z niego skorzystać. Jest to jednak dzieło wielu czynników, wśród których ogromną rolę zdaje się pełnić wyczucie czasu i łut szczęścia. Są jednak takie rzeczy, które chcieliby wiedzieć wcześniej ci, którym mimo wszystko się udało. Może ty masz jeszcze czas z nich skorzystać?

#1. Tim Ferris, anioł biznesu, autor książki "Czterogodzinny tydzień pracy"

Większość gitar zbudowana jest z bardzo podobnych elementów i różni się detalami. Co więc sprawia, że niektóre uchodzą za wyjątkowe? Zazwyczaj połączenie instrumentu i jego właściciela. Oto sześć takich niezwykłych kombinacji.

Brian May, Red Special

W akcji ratunkowej po atakach na WTC brało udział ponad 100 psów poszukiwawczych z opiekunami. Golden retriever Bretagne była jednym z nich, dziś niestety jest już ostatnim żyjącym psem pracującym bez wytchnienia na ruinach WTC. Kiedy okazało się, że niedługo Bretagne będzie miała 16 urodziny, twórcy i użytkownicy strony Bark Post postanowili zorganizować jej wielkie przyjęcie.

Bretagne i jej opiekunka Denise Corliss mieszkają w Teksasie i służą w Texas Task Force 1, ale gdy 11 września 2001 roku do Nowego Jorku ściągano ekipy poszukiwawcze z całego kraju i one wiedziały, że nie mogą odmówić pomocy. W 2001 roku Bretagne miała 2 lata i przeszukiwanie gruzowiska po WTC było pierwszą prawdziwą akcją dla niej i jej pani.

Kiedy Bark Post, serwis miłośników psów, dowiedział się, że Bretagne obchodzi wkrótce 16. urodziny, postanowiono wyprawić niezapomnianą imprezę i zaproszono obie ratowniczki do Nowego Jorku - po raz pierwszy od 14 lat.

Serwis wraz z 1 Hotels zapewnili swym gościom przelot do Wielkiego Jabłka oraz oficjalne przywitanie w hotelu. W pokoju Bretagne została powitana smakowitym burgerem przygotowanym przez kucharza specjalnie dla niej.

Po regeneracyjnym posiłku para udała się na Times Square, gdzie pojawił się billboard upamiętniający bohaterskiego psa. Następnym punktem wycieczki był lokalny park dla psów, gdzie Bretagne otrzymała... "Kość do parku".

Oczywiście zwieńczeniem urodzinowej imprezy musiał być psi tort podany po powrocie do hotelu.

Bretagne i Denise zostały upamiętnione na tablicy przy pomniku ku czci ofiar 9/11, a serwis 1 Hotels przekazał dotację w wysokości 1 000 dolarów dla Texas Task Force 1, aby wspomóc szkolenie następców Bretagne.