Sambojka pisze: Zaczesany w ząbek, w starych, rogowych okularach, jakich nikt przed sześćdziesiątką nie nosi, chyba że jest upośledzony albo słucha mamusi (co na jedno wychodzi).
- Dzień dobry pani.
- Dzień dobry.
I stoi, się gapi, czeka, więc mówię:
- Co mogę dla pana zrobić?
- Czy państwo świadczycie usługi drukarskie?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą