Artyści przebierali się za wszelkiego typu monstra (w tym i za kobiety;)) od zamierzchłych czasów. Brodate damy, zrośnięte głowami karły i śpiewające zwieraczami wybryki natury, świetnie radziły sobie w cyrku. Głownie dlatego, że tłuszcza chciała takie rzeczy oglądać i chętnie płaciła za bilety. Czasy się jednak zmieniły...
Jeżeli jesteś programistą, znasz to z autopsji, jeśli nie, ta garść gifów pokaże ci prawdziwe oblicze tej pracy lepiej niż jakikolwiek poradnik czy tekst.
Kiedy nareszcie udaje mi się skończyć irytujący projekt...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą