Szukaj Pokaż menu

Wielopak Weekendowy DLXXIII

72 313  
211  
Dzisiaj opowiemy wam dowcip o zapominalskim pracowniku, o gadatliwym taksówkarzu oraz o idealnym zajęciu, czyli siedzeniu na czterech literach.

Dyrektor do sekretarki:
- Pani Jadziu? Co pani robi w sobotę?
Pani Jadzia odpowiada rozmarzonym głosem:
- Nic nie robię Panie Dyrektorze!!!
- To przypominam Pani, że dzisiaj jest poniedziałek, a nie sobota!

by Misiek666

* * * * *


24 największe na świecie skoki i rabunki

95 850  
177   44  
My sobie siedzimy, klepiemy naszą pracę i grzecznie wpłacamy zarobione pieniądze do ZUS, łudząc się, że jeszcze coś z tego zobaczymy. A na świecie jest tylu przedsiębiorczych ludzi, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i w krótkim okresie czasu zarobić na godziwe życie i emeryturę dla siebie, swoich dzieci i pewnie wnuków.

#1. Skok na Lufthansę, 1978, 6 mln dolarów

Jak nauczyć gimbusa poprawnie zachowywać się w sieci

126 718  
657   39  
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, problem z nieletnimi i beznadziejnie głupimi użytkownikami sieci nie dotyczy wyłącznie naszego kraju. Pewien rosyjski internauta o imieniu Paweł miał dość bluzg otrzymywanych od nieznajomego gimbusa i postanowił dać mu nauczkę używając jego własnej broni - sieci społecznościowej.

Pewnego dnia Paweł wszedł na swój profil i zobaczył, że jakiś nieznany dzieciak postanowił wysłać mu wiadomość z wyzwiskami:


Bogata w treść wiadomość zawierała wyzwiska od męskiego narządu płciowego, homoseksualisty, ponownie męskiego narządu płciowego ale tym razem opatrzonego przymiotnikiem "ohydny", onanisty oraz kiepskiej rymowanki o tym, jak Paweł wyszedł na ganek, by podnosić swojego członka (rym zaginął w tłumaczeniu).



Paweł wszedł na profil swojego rozmówcy, by zobaczyć z kim zadarł i w tym momencie upewnił się, że ma do czynienia z totalnym kretynem, który podał na swoim profilu praktycznie wszystkie dane osobowe, łącznie z numerem szkoły.



Pomysł, jak dać nauczkę gówniarzowi powstał błyskawicznie. Wystarczyło odnaleźć któregoś z nauczycieli tej szkoły i wysłać mu odpowiednią wiadomość. Nie mógł to być byle jaki nauczyciel, ale ktoś starszy, na kogo twarzy będzie widać surowość i radziecki dryl. Paweł znalazł te wszystkie cechy u pani Jeleny - wicedyrektorki szkoły.



Mściwy internauta napisał do wicedyrektorki kilka słów: "Uczeń Pani szkoły pisze do obcych ludzi, przy czym wyłącznie wulgarnie. Proszę Panią o zajęcie się tą sprawą. Dziękuję!". Dołączył również zrzut ekranu z wiadomością od jej ucznia.



Teraz zostało jedynie poinformować o tym fakcie samego zainteresowanego:

- Zrobiłem zrzut ekranu wiadomości od ciebie i wysłałem Jelenie Kargapolow.
- Kto to?
- Zastępca dyrektora twojej szkoły. Obiecała porozmawiać z tobą.
- Skąd ją znasz? Naprawdę wysłałeś??? Sorry, to mój kolega pisał, prawdę mówię. Wybacz
.



Jak widać wytłumaczenie "to nie ja, to kolega" jest dalej aktywnie używane. O swoim zachowaniu gimbus musiał porozmawiać nie tylko z wicedyrektorką, ale także z rodzicami. Oto odpowiedź od Jeleny:

"Dziękuję, Pawle! We wtorek jest zebranie rodziców. Omówimy tę kwestię".
657
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 24 największe na świecie skoki i rabunki
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Znajomość internetowa, która zmieniła życie 30-letniego mężczyzny
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Wielkie problemy życia codziennego Australijczyków
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Basen dla synka
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Idealnie połączone ze sobą gify tworzą nową historię
Przejdź do artykułu 15 najbardziej denerwujących tekstów rodziców

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą