Szukaj Pokaż menu

Sprytnie schowane pieniądze

83 878  
657   16  
Każdy ojciec od czasu do czasu daje synowi jakieś drobne na pizzę i piwo, ale są też tacy, którzy zostawiają forsę w taki sposób, że trudno o tym zapomnieć.

Chiński sposób na upiększenie kobiety

87 214  
59   38  
Chiński projektant Zhuoying Li stworzył Maskę Na Każdą Twarz ("Uniface Mask"). Ma to być rozwiązanie dla każdej kobiety, która chce być piękna bez konieczności nakładania makijażu czy operacji plastycznych.

Kliknij i zobacz więcej!

O pewnym Rosjaninie z Woroneża, który dał kosztowną nauczkę swojemu bankowi

101 442  
762   32  
Okazuje się, że nie tylko klient powinien czytać zapisy drobnym drukiem, także bank powinien sprawdzić umowy od klienta...

Kliknij i zobacz więcej!
W 2008 roku Tinkoff Credit Systems Bank wysłał między innymi do 42-letniego Dymitra Agarkowa, emerytowanego policjanta, ofertę wydania karty kredytowej. Wewnątrz koperty znajdowały się już gotowe formularze umowy, które wystarczyło tylko podpisać i odesłać, by otrzymać upragniony kawałek plastiku. Pan Agarkow teoretycznie miał dwa wyjścia: wyrzucić wszystko do śmietnika i zapomnieć o sprawie albo podpisać papiery i odesłać bankowi. Wybrał jednak trzecią opcję.

Rosjanin spakował w kopertę podpisaną umowę, wysłał ją do banku i parę dni później otrzymał kartę oraz kopię umowy, którą podpisano w imieniu banku. Nikt w banku nie zauważył, że Agarkow naniósł do umowy pewne zmiany.

Zeskanował umowę, po czym zmienił niektóre zapisy, np. dodał zapis o zerowych odsetkach od kredytu w karcie, o braku prowizji i kar. Umowa pierwotna zawierała odnośnik do strony internetowej banku, www. tcsbank.ru, na której klient mógł odnaleźć i poczytać regulamin. Agarkow założył własną stronę - www. tcsbank.at.ua, na której umieścił własny regulamin i taryfę opłat oraz podmienił link w umowie. Jeden z punktów nowego regulaminu zabraniał bankowi jednostronnego dokonywania zmian w umowie pod rygorem wypłacenia klientowi odszkodowania w wysokości 3 mln rubli (91 tysięcy dolarów). Gdyby bank zechciał jednostronnie rozwiązać z klientem umowę kredytową - odszkodowanie wyniosłoby 6 mln rubli.

Kliknij i zobacz więcej!

Oleg Tinkow, rosyjski miliarder, założyciel i właściciel Tinkoff Credit Systems

 
Rosjanin przez 2 lata używał karty kredytowej, nie płacąc żadnych odsetek. W 2010 roku bank rozwiązał umowę karty kredytowej z Agarkowem i zaczął domagać się spłaty zaciągniętego długu. W 2012 roku zobowiązanie urosło do 45 tysięcy rubli i bank wstąpił na drogę sądową przeciwko niesolidnemu dłużnikowi. I tu zaczęła się zabawa, albowiem klient przyniósł do sądu umowę podpisaną przez obie strony. Zgodził się spłacić jedynie kwotę, którą wykorzystał na karcie, tj. 19 tysięcy rubli, ale ani rubla więcej tytułem odsetek, opłat karnych czy opłat za używanie karty. 

Sąd przyjrzał się bliżej sprawie i uznał, że klient, jako jedna ze stron umowy, miał prawo zaproponować swoje warunki, a skoro bank je zaakceptował, to umowa jest ważna i klient nie musi ponosić żadnych kosztów dodatkowych.
 
Kliknij i zobacz więcej!

Na tym jednak nie koniec. Skoro sąd uznał ważność umowy, tym razem klient pozwał Tinkoff Credit Systems. Umowa przewidywała bowiem odszkodowanie dla klienta w przypadku zmian, nanoszonych jednostronnie przez bank. Wg klienta tych zmian w umowie było 8. Zatem Agarkow wyliczył, że bank jest mu winien 24 mln rubli i zaproponował, że za tę kwotę odstąpi od procesu.

Wściekły właściciel banku Oleg Tinkow odgrażał się, że Agarkow to oszust i że zamiast pieniędzy z odszkodowania będzie oglądał świat zza krat. Nie jest to takie oczywiste, gdyż obywatel jest słabszą stroną w umowach z bankami i w Rosji, w myśl dekretu Sądu Konstytucyjnego, jego prawa powinny być specjalnie chronione.

Rozprawa miała się odbyć w październiku. W połowie sierpnia sprawa niespodziewanie zakończyła się ugodą. Na stronie internetowej banku pojawiło się oświadczenie, w którym prezes banku poinformował opinię publiczną, że: "konflikt jest niekonstruktywny i postanowiliśmy zakończyć go w kulturalny sposób", a sam Agarkow określił całą sprawę jako "żart, który posunął się za daleko".
 
Więcej szczegółów typu: ile dostał Agarkow za ukręcenie łba sprawie - nie podano.
 
762
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Chiński sposób na upiększenie kobiety
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Oszukać przeznaczenie
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Niezwykły towarzysz taksówkarza
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu 7 przedziwnych praktyk seksualnych
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Historia bagażu zagubionego na pewnym lotnisku
Przejdź do artykułu Tajemnice UPS na zdjęciach

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą