Gdzie król chodzi piechotą i ptaszki nie ćwierkają?
Rosja. Lata 70-te. Kamienica w Moskwie. Wspólna ubikacja dla całej klatki schodowej. Ktoś notorycznie rozsmarowuje fekalia (żeby nie powiedzieć "gówno" ) po ścianach kibelka. Mieszkańcy w końcu nie wytrzymali i zorganizowali zebranie. Jeden z mieszkańców:
- Nie no, tak dłużej być nie może! Trzeba to skoczyć natychmiast! Czy ktoś ma jakiś pomysł, kto może robić te świństwa?
Głucha cisza... Wszyscy intensywnie myślą. Nagle rękę podnosi głupi Wania i mówi:
- Ja chyba wiem kto to robi. To profesor z pierwszego piętra.
Rosja. Lata 70-te. Kamienica w Moskwie. Wspólna ubikacja dla całej klatki schodowej. Ktoś notorycznie rozsmarowuje fekalia (żeby nie powiedzieć "gówno" ) po ścianach kibelka. Mieszkańcy w końcu nie wytrzymali i zorganizowali zebranie. Jeden z mieszkańców:- Nie no, tak dłużej być nie może! Trzeba to skoczyć natychmiast! Czy ktoś ma jakiś pomysł, kto może robić te świństwa?
Głucha cisza... Wszyscy intensywnie myślą. Nagle rękę podnosi głupi Wania i mówi:
- Ja chyba wiem kto to robi. To profesor z pierwszego piętra.
Nie trzeba nikomu mówić, że brak pieniędzy może być poważną przeszkodą w życiu codziennym. Kupisz mleko, zabraknie na piwo, zapłacisz rachunek za telefon to odetną ci prąd. Kupisz babie futro z szynszyli, ona odejdzie do innego. Nigdy nie starcza na wszystko - ekonomia zawsze jest przeciwko człowiekowi.
A że ekstra kasa zawsze się przyda... to postanowiliśmy przygotować Ci miłą niespodziankę. O kilka praktycznych rytuałów zapytaliśmy największą magiczkę XX wieku (w XXI w. spadła na 9 miejsce) Donnę Debillę*, czarownicą dyplomowaną z Kaszub.
Z tym dumą prezentujemy więc PIENIĘŻNY RYTUAŁ NOWOROCZNY
A że ekstra kasa zawsze się przyda... to postanowiliśmy przygotować Ci miłą niespodziankę. O kilka praktycznych rytuałów zapytaliśmy największą magiczkę XX wieku (w XXI w. spadła na 9 miejsce) Donnę Debillę*, czarownicą dyplomowaną z Kaszub.
Z tym dumą prezentujemy więc PIENIĘŻNY RYTUAŁ NOWOROCZNY
1. Przez cały dzień 31 grudnia pożyczaj od ludzi drobne monety. Wieczorem wsyp je do miski i nalej wody. Rano umyj w niej ręce i twarz. Nie wycieraj się ręcznikiem, a w nowym roku nie odczujesz ani razu braku gotówki.
Od redakcji: Jeśli tobie również wydarzyło się coś ciekawego to opisz sprawę i przyślij nam, a my może opublikujemy.
Jeden z naszych pracowników biurowych wszedł do łazienko-ubikacji, a że był to czas przedświąteczny, to po chwili usłyszeliśmy, jak sobie śpiewa: "Oj maluśki, maluśki, maluśki..."
W tym momencie wszyscy usłyszeliśmy komentarz innego kumpla:
- Nie bój, Andrzejku, może ci jeszcze urośnie...!
Jeden z naszych pracowników biurowych wszedł do łazienko-ubikacji, a że był to czas przedświąteczny, to po chwili usłyszeliśmy, jak sobie śpiewa: "Oj maluśki, maluśki, maluśki..."
W tym momencie wszyscy usłyszeliśmy komentarz innego kumpla:
- Nie bój, Andrzejku, może ci jeszcze urośnie...!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą