Szukaj Pokaż menu

Jak sprzedać Poloneza rocznik 83

15 657  
11   1  
Kilka dni temu na Allegro był do sprzedania Polonez. Ot normalna aucja... Ale sprzedający, niejaki Wiesiek17 zachwycił nas formą ogłoszenia. Dziwi nas tylko, że to wspaniałe auto będące natchnieniem poety nie znalazło nabywcy...
A oto treść ogłoszenia:
!!!!!!! @@@ POLONEZ - GAZ @@@ !!!!!!!

83 rok, pojemność 1500cm, instalacja gazowa po przeglądzie, sprawny technicznie, hak, dwie opony zimowe, ważne OC i rzetelny przegląd techniczny (ważny do marca 2003). Wystawiam na aukcję auto kolegi. Przed licytacją najlepiej oglądnąć a przynajmniej zadzwonić.

Choć wiekiem - nie taki już młody
niezwykłej - jest jeszcze urody !
w ekologicznym kolorze
pięć osób tanio wieźć może !

Zalety niezwykle ma liczne
choćby : ważne badanie techniczne,
instalację z atestem - gazową,
całkiem nową tarczę sprzęgłową,
nowe klocki, kabelki i wał
bo - właściciel o niego wciąż dbał:

Jak postępować z autostopowiczem?

13 885  
15   9  
A oto kilka dobrych rad dla kierowców:

1. Zatrzymajcie się i spytajcie, która godzina a następnie natychmiast odjedźcie.

2. Powiedzcie mu, ze zabierzecie go tylko pod warunkiem, ze to on będzie ustalał prędkość.

3. Kiedy wsiądzie spytajcie go po cichu czy się boi.

4. Zróbcie sobie sznyta na kierownicy.

5. Pochylcie się nisko nad kierownica i z nieprzytomnym wzrokiem powiedzcie: "Dostanę was wszystkich".

Survival w wielkim mieście

13 047  
5   2  
Cóż, takie czasy nastały, że i w mieście niezbędny staje się kurs przetrwania... Poniżej kilka zasad znalezionych na jednej z grup dyskusyjnych dotyczących tematu "Bezpieczne miasto" a może jakiejś innej... ;)

1. Jeżeli jedziesz tramwajem i zdarzyło się, że siedzisz a nie jesteś jeszcze zgrzybiałym staruszkiem trzymaj w ręku puszkę po piwie, głowę opuść na piersi i udawaj pijanego. Oko od strony szyby, możesz mieć otwarte, aby widzieć dokąd jedziesz. Spoko! Pijanego nikt nie ruszy. Miejsce jest twoje.

2. Jeżeli jesteś dziewczyną i wracasz z dyskoteki w mini spódniczce i szpilkach przez ciemny park po dwunastej w nocy, zdejmij majtki. Będzie szybciej i nie porwą ci ubrania.

3. Gdy chcesz samotnie wybrać się do pubu, by spędzić wieczór masz do wyboru:
a) Wstąp po drodze do klubu aikido i naucz się kilku chwytów
b) Przed wyjściem zadzwoń na pogotowie i policję, prosząc ich o przyjazd pod pub. Przez godzinę wiele się może zdarzyć...

4. Gdy wybierasz się na mecz piłkarski, postaraj się dostać na stadion kilka godzin wcześniej. Zrób plan stadionu, zaznaczając dokładnie wszystkie wyjścia ewakuacyjne. Broń Boże nie zakładaj trepów. Przeszkadzają w ucieczce.

5. Jeśli zamierzasz wjechać windą na dziesiąte piętro a za tobą stoi dwóch obrośniętych drabów, zaproś ich do windy i idź schodami.

6. Jeśli wybierasz się na zatłoczony rynek po kilogram ziemniaków, koniecznie weź ze sobą kartę kredytową. Zakupów wprawdzie nie zrobisz, lecz pieniędzy na pewno ci nie ukradną.

7. Jeśli masz w domu drogocenne obrazy, futra, sprzęt audio - wideo a może się zdarzyć, że i komputer, nie zakładaj krat w oknach ani dodatkowych zamków w drzwiach. Po prostu sprzedaj to wszystko, a będziesz spał spokojnie.

8. Jeśli umrzesz, nie ufaj grabarzom. Wiesz, że niektórzy nadużywają alkoholu. Może więc się zdarzyć, że po ich skończonej pracy będą Ci nadal wystawały nogi. Nie ufaj grabarzom i zakop się sam. Rodzina zaoszczędzi a Tobie będzie cieplej.

9. Jeśli co niedziela chodzisz do kościoła i do tej pory nie opuściłeś żadnej mszy, zostań księdzem. Zawsze lepiej zbierać pieniądze, niż je dawać.

10. Jeśli rodzice wyciągnęli Cię do opery, a ty przypadkowo jesteś punkiem, nie płacz, tylko weź ze sobą walkmana i kasetę Sex Pistols. Przed Twymi oczami powstanie kolorowy teledysk. Może nawet polubisz operę, a następnym razem wybierzesz się do teatru. Żeby się pośmiać.

11. Jeżeli masz imieniny i nie możesz się napić, bo prowadzisz samochód, zrób sobie lewatywę z ćwierci wódki (gatunek obojętny). Badanie alkomatem nic nie wykaże. Chyba, że trafisz na inteligentnego policjanta, który każe Ci dmuchnąć w balonik drugą stroną. (gówno prawda)

12. Miasto to dżungla, a najbezpieczniej jest w ZOO.

5
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jak postępować z autostopowiczem?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Spokojnie, to tylko awaria...
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Poradnik dla przyszłych pilotów
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Jak poradzić sobie z policjantem z drogówki
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Śpiewamy radośnie!
Przejdź do artykułu Wyznania Pazerofona czyli jak stać się sławnym

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą