Niezwykły dowcip muzyczny.
SALIUS
·
16 marca 2002
14 988
2
7
Jedzie chłop wozem, a obok wozu biegnie pies, a że koń sie trochę ociągał chłop walnął go batem.
- Jeszcze raz - odpowiada koń-a nie będę już nigdy ciągnął twojego wozu.
- Dziwne - mówi chłop - nigdy nie słyszałem żeby koń mówił.
- Ja też - odpowiada biegnący obok pies.
No tak tylko że to miał być dowcip muzyczny.
Znaczenie imion męskich
Dianaa
·
15 marca 2002
229 536
23
75
Tylko, żeby nikt mnie nie posądził o stworzenie tegoż ponizej :-)
Adam - nudny i ma małego
Adrian - zazwyczaj krępy i ogląda kreskówki
Albert - uroczy i śmieszny, ale pedał
Aleksander - ładnie i mądrze mówi, łasy na łapówki
Alfons - o kurwa!
Alfred - onanista
Andrzej - wie, co dobre w życiu, jada Wieprzmaki
Przychodzi babcia do księdza
- Czy ksiądz może mi ochrzcić kota?
- Hmmm ochrzcić kota babo - co ty? na głowę ci padło?
- Dam za to 35 000 dolarów.
Myśli ksiądz – no za tyle to można, no i ochrzcił kota. Ale sumienie go gryzło, poszedł do
biskupa.
- Ochrzciłem kota.
- Co ty baranie zrobiłeś? - krzyczy na niego biskup
- Ale baba dała za to 35 000 dolarów.
- Aaaa to w takim razie proszę przygotować kota do bierzmowania...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą